Młode osoby, tuż po ukończeniu szkoły średniej i wchodzące w dorosłość, doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak obecnie wygląda polski rynek pracy. Wysokie bezrobocie oraz marne warunki na umowach sprawiają, iż konieczne jest stałe podnoszenie swoich kwalifikacji oraz elastyczne podejście do kwestii zatrudnienia.
W związku z tą sytuacją olbrzymi procent decyduje się na rezygnację ze studiów, a skupienie się na zdobyciu konkretnego zawodu, który dałby im stabilne zatrudnienie nie za 5 lat, a za 1,5-2 lata. To z pewnością rozsądne rozumowanie. Badania wyraźnie wskazują, iż procent bezrobotnych magistrów stale rośnie. Zmiana formy nauczania po szkole średniej może więc okazać się kluczowa dla młodych.
Skąd tak duże rozczarowanie studiami? Młodzi krytycznie patrzą nie tylko na poziom nauczania, ale i stale spadające wymagania względem studentów.
Co wybierają młodzi ludzie wśród licznych kursów i szkoleń dostępnych na polskim rynku? Panowie zdecydowanie stawiają na prowadzenie wózków widłowych, uprawnienia elektryczne sep, obsługę tokarek i inne. Panie chętnie zapisują się na szkolenia związane z ekonomią oraz podstawami księgowości, kursy dla opiekunek osób starszych.